Przeżyliśmy cyklon w nyrdi
Łódka pomimo kilku niedoskonałości dobrze się spisała.
NIedoskonałości polegały na:
1. Niesprawna jedna z trzech toalet
2. NIedostatecznie działająca pompa zęzowa
3. NIesprawny jeden palnik kuchenki gazowej.
Poza tym łódką pływało się bardzo dobrze.
Pod koniec rejsu złapało nas obrzeże cyklonu, który przechodził nad Kefalonią.
Po kilku godzinnej obronie jachtu wszystko skończyło się pozytywnie i jacht bez żadnych uszkodzeń wrócił do mariny macierzystej.